piątek, 4 listopada 2011

hajda na Hudaków!

Już niewiele ponad 3 godziny pozostało do kolejnej imprezy urodzinowej HUDAKÓW. I kolejne godziny spędzone bardzo miło, jak to zawsze wśród przyjaciół. I w pięknych okolicznościach C.K Galicji Andrzeja Wesołowskiego. Ja idę, będzie też reprezentacja Salamandry, Kuźni i pewnie inni też będą. Będziecie?

Hudacy to fenomen na skalę nie tylko regionalną, kolbuszowską, ale i ogólnopolską. Nagle w ciągu 2, 3 lat z zespołu lokalnego stał się zespołem rozpoznawalnym i zapraszanym w całej Polsce. Mnie ich muzyka przypomina odległe lata studenckie, kiedy schodziło się Beskidy i Bieszczady w poszukiwaniu nie tylko spokoju, ale i śladów dawnych ich mieszkańców. W muzyce Hudaków znalazłem ich na nowo. Dlatego będę tam wraz z Danusią. I nie będzie to czas stracony. No i w dodatku szwagier Daniel urodziny ma chłopisko!

Dobrego wieczoru!

Dla tych co nie będą...


Klimat ich koncertów znany jest już w Polsce całej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz