poniedziałek, 30 kwietnia 2012

po co to wszystko...

...ta gonitwa za czymś, co nieznane, co doskonałe, co mają inni a ja nie. I po co? Skoro tak szybko można stracić to, co się właśnie złapało za nogi. Nie warto gonić, choć i ja pewnie gonię...czasem jednak zastanawiam się: po co?
...te wszystkie swary, kłótnie o wiatraki, rondo, ofiary...kto to będzie pamiętał kiedyś? Życie szybko ucieka, starzejemy się i na koniec zadajemy sobie pytanie: jak przeżyłem swoje życie?

Adam nie zdążył zadać sobie tego pytania...nie miał szansy. I zastanawiam się nad moralnością osób, którym przemknęła przez głowę myśl, że wszystkie te zbiórki i akcje dla ratowania Adama poszły na marne. NIE POSZŁY! Ci wszyscy, którzy zaufali i wrzucili swój grosz na pewno nie żałują tego. Adam nie zdążył...podziękować im wszystkim za dar serca. Adamie, sąsiedzie (choć krótko Cię znałem)...żegnaj...
 

Muzycznie...przejmująco...

piątek, 20 kwietnia 2012

w nocnej ciszy...

         Znów po długiej ciszy. Brak czasu. Ale dziś postanowiłem coś napisać, tak w nawiązaniu do kilku blogów. 

        W ostatni weekend miały miejsce kolejne już, Mistrzostwa Kolbuszowej w Marszach na Orientację "Do Źródeł Nilu". Impreza udana, nieco kameralna, choć 100 osób uczestników piechotą nie chodzi. Dziesiąty to już raz, bo i klub 10 lat obchodzi. W niedzielę dokonaliśmy zawiązania stowarzyszenia i przygotowujemy dokumenty do rejestracji do sądu. Tym razem musi się udać. Oczywiście wszelkie informacje na naszej stronie www.salamandra.turystyka.pl 

       Wiosna już na całego, dziś było pięknie i ciepło. Jutro ma być podobnie, a ja w trasie prowadzę grupę z Niwisk do Kolbuszowej zielonym szlakiem. Szykujemy się do opisania wszystkich szlaków turystycznych w naszym powiecie. Mamy też pomysły nowych.

       A z tzw. polityki, szczególnie tej małomiasteczkowej, krążą ciągle te same tematy: wiatraki, rondo "Ryśka z Klanu" a ostatnio dołączyła kładka na drodze nr 9, w okolicach sklepu "Orzech". 
       O wiatrakach się wypowiadałem...z czterech gniazd lokalizacja trzech jest bezsensowna. Jedynie gniazdo za torami w Kolbuszowej Górnej wydaje się mieć rozsądną lokalizację. Fakt, że będzie je widać z daleka. A krajobraz naszych okolic jest naprawdę wart ocalenia. Więc...jesteśmy zdani na energię alternatywną w niedługim czasie, wierzę jednak, że można ją wykorzystać w inny, mniej inwazyjny sposób.
      Na temat ronda też się wypowiadałem. Propozycji jest dwie, choć w dokumentach na sesję najbliższą widzę tylko jedną: "Stanisława Mazana". Nie ma "Ronda im. Ofiar katastrofy smoleńskiej" ani innych propozycji. Jest tylko jedna..."Stanisława Mazana. Zważywszy na układ w Radzie domyślcie się jak będzie się nazywało rondo przy ulicy Mieleckiej. Nie mam nic do Stanisława Mazana, twierdzę jedynie, że w historii naszego miasta jest wiele więcej zasłużonych osób, które mogły być bohaterami niejednej ulicy, skweru, ronda. Ale kilku radnych chce pozostawić po sobie trwały ślad (ja zresztą też) budując sobie pomniki - jeden forsuje nazwę byłego członka PSL-u, drugi forsuje budowę sali gimnastycznej przy szkole, w której jest coraz mniej dzieci. Tam gdzie powinna być rozbudowywana szkoła (Kolbuszowa Dolna), niestety robi się dobrą minę do złej gry i ciągle klepie po plecach panią dyrektor mówiąc: "pomożemy, zrobimy wszystko co się da". "Niektórzy" nawet chodzą zaszokowani tym, jak wyglądają zajęcia w tej szkole...

     I jeszcze kładka na dokładkę. Kilka lat temu, jeszcze za życia śp. komendanta Pastuły pytałem go o możliwość usytuowania w tym rejonie świateł zamiast kładki czy podziemnego przejścia. Komendant tłumaczył, że świateł tam nie może być, gdyż spowolnią one ruch na 9 -tce. Ruch i tak jest powolny, a kładka nie rozwiąże problemu. Zresztą już widzę starszych ludzi wspinających się 5 m. do góry po schodach (szczególnie w zimie). Wiem, będą windy. Tylko znając "obrotność" naszej młodzieży jak długo będą one czynne? Co za umysł wymyślił jednokierunkową ulicę 11 Listopada? Wyjazd z rejonu dworca jest dziś kuriozalny z każdej ulicy, nawet Handlowej i Wiktora, nie wspomnę o Tyszkiewiczów. Moim zdaniem tylko światła rozwiążą problem. Ile będzie kosztować kładka? ile światła? stać nasze państwo na to? tak? to dlaczego w budżecie nie znalazły się pieniądze na koncepcję i dokumentację "dużej obwodnicy" Kolbuszowej? Sądzę, że kładka będzie droższa od dokumentacji.

       Rozpisałem się...wybaczcie...

      Jutro trzeci mecz Asseco Resovii ze Skrą o tytuł mistrza Polski w siatkówce. Jestem zaskoczony postawą Resovii, Skry zresztą też (szczególnie przy chamskiej postawie trenera Nawrockiego i kilku "gwiazdorów", którzy nie wytrzymali presji). Czy jutro Resovia wygra? chciałbym...www.assecoresovia.pl

     Swoją drogą przyszła wiosna i niestety odsłoniła nam śmietniki w Kolbuszowej. Przykład ulicy Fabrycznej i Żytniej nie są chyba jedyne...po prostu chodzę tamtędy na spacer z synem.

Dobrej nocy.

Coś muzycznie


Turystycznie...na przekór wszystkim

sobota, 7 kwietnia 2012

świątecznie

       W tym miejscu i dzisiaj chciałbym jedynie złożyć życzenia spokojnych i radosnych świąt Wielkiej Nocy, gdy wydarzyło się zmartwychwstanie Chrystusa. Aby ta zaduma sprawiła, że będziemy lepsi i będziemy myśleć nie tylko o sobie.

      Życzę wam wszystkim odpoczynku i wyciszenia. Pogody też, choćby tylko ducha, bo z tą na zewnątrz różnie może być.

      Alleluja!