piątek, 20 kwietnia 2012

w nocnej ciszy...

         Znów po długiej ciszy. Brak czasu. Ale dziś postanowiłem coś napisać, tak w nawiązaniu do kilku blogów. 

        W ostatni weekend miały miejsce kolejne już, Mistrzostwa Kolbuszowej w Marszach na Orientację "Do Źródeł Nilu". Impreza udana, nieco kameralna, choć 100 osób uczestników piechotą nie chodzi. Dziesiąty to już raz, bo i klub 10 lat obchodzi. W niedzielę dokonaliśmy zawiązania stowarzyszenia i przygotowujemy dokumenty do rejestracji do sądu. Tym razem musi się udać. Oczywiście wszelkie informacje na naszej stronie www.salamandra.turystyka.pl 

       Wiosna już na całego, dziś było pięknie i ciepło. Jutro ma być podobnie, a ja w trasie prowadzę grupę z Niwisk do Kolbuszowej zielonym szlakiem. Szykujemy się do opisania wszystkich szlaków turystycznych w naszym powiecie. Mamy też pomysły nowych.

       A z tzw. polityki, szczególnie tej małomiasteczkowej, krążą ciągle te same tematy: wiatraki, rondo "Ryśka z Klanu" a ostatnio dołączyła kładka na drodze nr 9, w okolicach sklepu "Orzech". 
       O wiatrakach się wypowiadałem...z czterech gniazd lokalizacja trzech jest bezsensowna. Jedynie gniazdo za torami w Kolbuszowej Górnej wydaje się mieć rozsądną lokalizację. Fakt, że będzie je widać z daleka. A krajobraz naszych okolic jest naprawdę wart ocalenia. Więc...jesteśmy zdani na energię alternatywną w niedługim czasie, wierzę jednak, że można ją wykorzystać w inny, mniej inwazyjny sposób.
      Na temat ronda też się wypowiadałem. Propozycji jest dwie, choć w dokumentach na sesję najbliższą widzę tylko jedną: "Stanisława Mazana". Nie ma "Ronda im. Ofiar katastrofy smoleńskiej" ani innych propozycji. Jest tylko jedna..."Stanisława Mazana. Zważywszy na układ w Radzie domyślcie się jak będzie się nazywało rondo przy ulicy Mieleckiej. Nie mam nic do Stanisława Mazana, twierdzę jedynie, że w historii naszego miasta jest wiele więcej zasłużonych osób, które mogły być bohaterami niejednej ulicy, skweru, ronda. Ale kilku radnych chce pozostawić po sobie trwały ślad (ja zresztą też) budując sobie pomniki - jeden forsuje nazwę byłego członka PSL-u, drugi forsuje budowę sali gimnastycznej przy szkole, w której jest coraz mniej dzieci. Tam gdzie powinna być rozbudowywana szkoła (Kolbuszowa Dolna), niestety robi się dobrą minę do złej gry i ciągle klepie po plecach panią dyrektor mówiąc: "pomożemy, zrobimy wszystko co się da". "Niektórzy" nawet chodzą zaszokowani tym, jak wyglądają zajęcia w tej szkole...

     I jeszcze kładka na dokładkę. Kilka lat temu, jeszcze za życia śp. komendanta Pastuły pytałem go o możliwość usytuowania w tym rejonie świateł zamiast kładki czy podziemnego przejścia. Komendant tłumaczył, że świateł tam nie może być, gdyż spowolnią one ruch na 9 -tce. Ruch i tak jest powolny, a kładka nie rozwiąże problemu. Zresztą już widzę starszych ludzi wspinających się 5 m. do góry po schodach (szczególnie w zimie). Wiem, będą windy. Tylko znając "obrotność" naszej młodzieży jak długo będą one czynne? Co za umysł wymyślił jednokierunkową ulicę 11 Listopada? Wyjazd z rejonu dworca jest dziś kuriozalny z każdej ulicy, nawet Handlowej i Wiktora, nie wspomnę o Tyszkiewiczów. Moim zdaniem tylko światła rozwiążą problem. Ile będzie kosztować kładka? ile światła? stać nasze państwo na to? tak? to dlaczego w budżecie nie znalazły się pieniądze na koncepcję i dokumentację "dużej obwodnicy" Kolbuszowej? Sądzę, że kładka będzie droższa od dokumentacji.

       Rozpisałem się...wybaczcie...

      Jutro trzeci mecz Asseco Resovii ze Skrą o tytuł mistrza Polski w siatkówce. Jestem zaskoczony postawą Resovii, Skry zresztą też (szczególnie przy chamskiej postawie trenera Nawrockiego i kilku "gwiazdorów", którzy nie wytrzymali presji). Czy jutro Resovia wygra? chciałbym...www.assecoresovia.pl

     Swoją drogą przyszła wiosna i niestety odsłoniła nam śmietniki w Kolbuszowej. Przykład ulicy Fabrycznej i Żytniej nie są chyba jedyne...po prostu chodzę tamtędy na spacer z synem.

Dobrej nocy.

Coś muzycznie


Turystycznie...na przekór wszystkim

1 komentarz:

  1. Panie Pawle, bardzo dziękuję za ten wpis. Popieram Pana z całej siły - jeśli już mają powstać turbiny, to jedynie gniazdo A ma jakikolwiek sens (tak aby nie niszczyć życia ludziom i zwierzętom - chodzi mi głównie o duże drapieżniki, bociany i "nietoperki" - inne ptachy jakoś może sobie dadzą radę, może). Tylko dlaczego, już ktoś wydał tragikomiczną zgodę na budowę dwóch turbin w odległych miejscach? Kawałkowanie takiej inwestycji spowoduje, że te dwa "wiatraki" będą miały znacznie silniejsze negatywne oddziaływanie luzem niż kilka razem w kupie...

    A pomysł opisania szlaków w powiecie jest przedni. Nasz powiat ma niesamowity potencjał, nie tylko turystyczny, tylko potrzeba trochę pary w młodych aby go wyzwolić! Nie można pozwolić, aby ta para szła na bezsensowną walkę z nieprzemyślanymi pomysłami Władz, które nie zawsze liczą się z głosem ich ludu...

    I jeszcze jedno. Pan nie zachowuje się jak polityk, tylko jak dobry człowiek, który ma na dodatek własne wyrobione zdanie. Takich ludzi nam bardzo potrzeba w tych ciężkich moralnie czasach!

    OdpowiedzUsuń