czwartek, 10 kwietnia 2014

Rocznica

Cztery lata temu nikt nie mógł uwierzyć w to, co się stało.

Ja nadal nie mogę...

Dziś przejeżdżając mostem im. Ofiar Katastrofy Smoleńskiej każdy mógł zauważyć wzruszający obrazek: most w barwach biało-czerwonych (kokardy na barierach) i zapalone dziesiątki zniczy wzdłuż barierek. Ta pamięć anonimowa jest o wiele bardziej wzruszająca niż odsłanianie kolejnych tablic, nazywanie kolejnych ulic, rond, mostów imieniem ofiar katastrofy. 

Ja wolę taką, skromną formę pamięci. Bez pomp i orkiestr.

4 komentarze:

  1. kto ozdobił most?
    nie wiesz?

    OdpowiedzUsuń
  2. Oni: http://www.powiat.kolbuszowski.pl/image/Z2Z4LzcvcGwvZGVmYXVsdF9ha3R1YWxub3NjaS52MC80OC8xNTYyLzEvMTMwNzE1NzUyNC5qcGc=.jpg

    OdpowiedzUsuń
  3. Skoro cię to tak wzrusza Paweł ,to poco głosowałeś za tą katastrofą?

    OdpowiedzUsuń
  4. żeby móc ulegać wzruszeniu właśnie
    zaś ciebie takie emocje dotyczą tylko jak podchodzisz do kasy

    OdpowiedzUsuń