Cieszy pogoda, cieszą też kończące się powoli remonty w centrum miasta. Rynek powoli zyskuje blask, gdyż słońce odbija się od kostki. Jest jej wiele, ale sądzę, że w powiązaniu z liczną już zielenią, nie będzie aż tak przeszkadzał. Dużo tej kostki, rzeczywiście...
Cieszy też ogródek jordanowski, który po nawałnicy i zalaniu na początku sierpnia dziś jest nie do poznania. Tam w przeciwieństwie do rynku będzie więcej zieleni. Już jest sporo zamontowanych urządzeń, płot. Martwi mnie tylko ta granitowa kostka. Dla dzieci tam bawiących się może być niebezpieczna. Nie tak jak betonowa. Uroku ogródkowi doda na pewno otworzenie się na ulicę Parkową, która będzie jeszcze w niedalekiej przyszłości wybrukowana.
Cieszy też wyremontowana kaplica na cmentarzu. Błyszczy się z daleka nową elewacją. Szkoda tylko, że ten kawałek chodnika nie prowadzi dalej, a jedynie o kaplicy. W niedługim czasie (chyba już nie w tym roku) wykonany zostanie też parking między cmentarzem a kościołem. Cieszy to wszystko.
Szkoda tylko, że w centrum miasta nadal straszy synagoga coraz bardziej niszczejąca. Pojawiło się jednak ostatnio światełko co do jej lepszej przyszłości. Kto wie, czy w niedługim czasie budynek ten zmieni swoje oblicze. Oczywiście na korzystniejsze niż obecnie. A za dwa tygodnie 70 rocznica całkowitej likwidacji kolbuszowskiego getta. Coś się będzie działo w tym temacie. Szkoda tylko, że zbiegnie się to z otwarciem rynku.
Jednak jak wielu jest niezadowolonych, narzekających. Za dużo kostki, za drogo...faktycznie, lepiej jest nic nie robić
Na ostatniej sesji spokojnie. Komisje przedstawiły swoje wnioski do budżetu. Mam i ja swoje, złożone na ręce burmistrza. Synagoga, Salamandra, Kuźnia...Mam nadzieję, że na działanie i nasze pomysły znajdą się w tym roku pieniądze.
Jeśli 25 osób dwukrotnie sprzątało kirkut, to może powinna powstać specjalna strona poświęcona kwestiom żydowskiego dziedzictwa Kolbuszowej?
OdpowiedzUsuńDzięki tym ludziom jest nadzieja, że uda się uporządkować cmentarz do końca na wiosnę. A strona poświęcona kwestiom żydowskim? Kolbuszowskim Żydom? mało realne...niewygodny temat dla wielu osób, zbyt wielu "historyków" znających tylko swoją wersję historii naszych mieszkańców.
OdpowiedzUsuńJeśli ktoś chciałby zobaczyć jak wyglądała Kolbuszowa w pierwszej połowie XX w. to zapraszam na stronę https://picasaweb.google.com/107958223742261461882/DawnaKolbuszowa - może zdjęcia są mało odkrywcze, ale wrzuciłem tam wszystko co znalazłem na internecie :)
OdpowiedzUsuń